Skierowanie sporu, zaistniałego na tle wykonania zamówienia publicznego na drogę sądową, to już naprawdę ostateczność. Nawet wtedy, gdy wydaje się to niecelowe, gdy pomimo negocjacji i wymiany bogatej korespondencji strony nie doszły do porozumienia. Jeśli dotychczasowe samodzielne działania nie przyniosły skutku, to nie oznacza, że już na pewno nie uda się wypracować kompromisu. Najlepiej w takiej sytuacji skorzystać z dodatkowej możliwości w postaci mediacji prowadzonej z zachowaniem zasady poufności przez niezależnego i obiektywnego mediatora.
Każdy spór dotyczący sprawy majątkowej warto skierować do mediacji. Zgoda na uczestnictwo w takiej procedurze nie oznacza obowiązku zawarcia ugody. Mediacja nie wyklucza także możliwości skorzystania z procesu sądowego, gdy do porozumienia nie dojdzie. Przede wszystkim nie warto rezygnować z szansy na szybkie zakończenie sporu zakładając jedynie z góry konfrontacyjne stanowisko drugiej strony. Można powiedzieć, że to jedynie „prorokowanie”. Każdy uczestnik sporu, zależnie od jego przebiegu i etapu, może inaczej kalkulować swoje ryzyka i potencjalne korzyści. Może okazać się zatem, że dotychczas nieugięty przeciwnik, podczas mediacji zmieni stanowisko i złoży nowe, korzystne propozycje. Nie zawsze nominalnie wyższa „wygrana” zasądzona wyrokiem będzie bardziej korzystna niż niższa kwota uzyskana na podstawie ugody. Do nominalnej, pieniężnej wartości ugody należy doliczyć inne korzyści, które de facto także mają swoją wymierną wartość. Najczęściej wymienianymi korzyściami mediacji są:
- oszczędność czasu,
- oszczędność na kosztach procesowych,
- oszczędność czasu pracy,
- minimalizacja ryzyka nieukończenia inwestycji,
- uniknięcie doprowadzenia do upadłości wykonawcy,
- utrzymanie wzajemnych relacji handlowych i zaufania,
- zachowanie wizerunku firmy,
- zwiększenie prawdopodobieństwa skuteczności zaspokojenia roszczeń
- zawieszenie biegu przedawnienia roszczeń
- uniknięcie ryzyka ewentualnej arbitralności wyroku, szczególnie w skomplikowanych sprawach wymagających wiedzy specjalnej.
Jednakże to nie wszystkie, a nawet nie najważniejsze, korzyści. W postępowaniu mediacyjnym na spór można spojrzeć z zupełnie innej perspektywy, dostrzec inne niż dotychczas możliwości. Zachęcamy do przeczytania artykułu na ten temat autorstwa mec. Doroty Grześkowiak-Stojek opublikowanego w miesięczniku Zamówienia Publiczne. Doradca. Warto pamiętać, że nieoceniony wpływ na atmosferę i konstruktywność mediacji ma mediator, który w sposób niezależny i obiektywny moderuje przebiegiem rozmów. Istotne znaczenie ma także doświadczenie i wiedza pełnomocników.